Brakuje Ci czasu na gotowanie? A może jednorazowo nie przygotowałeś niczego do pracy / szkoły? Mam dla Ciebie dobrą wiadomość! Nie musisz kupować drożdżówki w piekarni czy hot-doga w pierwszej lepszej budce z fast-foodem. Dzisiaj półki sklepowe wprost uginają się od zdrowych, smacznych alternatyw posiłków, które bez wyrzutów sumienia możesz wkomponować do swojej diety. Oczywiście nic nie zastąpi przygotowanego samodzielnie posiłku, ale są sytuacje, w których musimy się niestety ratować czymś. Chcę, aby to „coś” nie było „czymkolwiek”, dlatego przygotowałam ten artykuł, w którym wskażę, co można kupić zdrowego w jednym z najpopularniejszych polskich dyskontów. Niedługo kolejna część z innym sklepem w roli głównej! 🙂
Kanapki z hummusem + warzywa
Hummus to pyszna pasta z ciecierzycy na bazie tahini (pasta z sezamu), oleju i przypraw. Jest banalna w przygotowaniu (przepis na hummus możesz znaleźć tutaj), ale nie oszukujmy się- nie każdy ma na to czas czy ochotę. Na szczęście sklepowe hummusy mają równie proste składy, więc bez problemu możemy nimi zastąpić domowej roboty pasty. Co do hummusu? Można kupić pieczywo razowe czy chrupkie, do tego garstkę pomidorków koktajlowych na wagę i lunch do pracy gotowy!
Kanapki z łososiem wędzonym + warzywa
Ten łosoś wędzony do mój faworyt wśród wędzonych ryb! Osobiście nie lubię łososia wędzonego na zimno, bo jest… śliski i sprawia wrażenie surowego. Ten łosoś taki nie jest! Oczywiście produkty wędzone nie mogą znajdować się codziennie w naszej diecie (produkty peklowane i wędzone sprzyjają powstawaniu raka żołądka [1]), ale ryby zawierają cenne kwasy nienasycone, więc nawet pod taką postacią od czasu do czasu można je wkomponować.
Sałatka z tuńczykiem
Innym przykładem na rybny posiłek jest sałatka Marinero. Oczywiście w pełni zdaję sobie sprawę, że jeszcze niedawno pisałam na temat szkodliwego wpływu puszkowanego jedzenia (więcej o bisfenolu poczytasz tutaj), niemniej jednak nikomu nie zalecam kupowania tej sałatki codziennie. Choć jest w czym wybierać! W sprzedaży jest sałatka na bazie komosy ryżowej (świetne źródło roślinnego białka!), dzikiego ryżu oraz kaszy kuskus. Wszystkie sałatki charakteryzują się jednak wysoką zawartością tłuszczu, co trzeba mieć na uwadze (szczególnie na dietach odchudzających).
Sałatka bulgur z warzywami i hummusem
Kolejny przykład wykorzystania humusu- tym razem w sałatce. Myślę, że najcenniejszym składnikiem tego produktu jest kasza bulgur, która jako produkt zbożowy, zawiera błonnik nierozpuszczalny i witaminy z grupy B. Pomimo, że w sałatce są już warzywa, polecałabym dokupić jeszcze kalarepę, marchewkę czy paprykę- w końcu warzywa powinny stanowić podstawę naszej diety.
Pozostając w temacie warzyw – zupy kremy to świetny sposób na łatwe, szybkie i smaczne wkomponowanie ich do diety. W Biedronce jest kilka rodzajów zup- krem, każdy na pewno znajdzie coś dla siebie. Niektóre w składzie mają boczek (krem z ziemniaka) lub śmietanę (krem dyniowy), dlatego najlepiej wybierać te, które mają w składzie same warzywa. Do tego można dokupić pieczywo i ciepły, sycący posiłek w pracy gotowy!
Skyr z owocami
To może teraz coś na słodko? Świetnym rozwiązaniem jest kupienie świeżego owocu (niedługo pojawią się maliny, borówki i ukochane truskawki!), do tego skyr i garstka orzechów (oczywiście bez panierki, karmelu czy soli). Skyr to jogurt islandzki o bardzo wysokiej zawartości białka (w 100g skyru jest aż 12g białka, dla porównania w zwykłym jogurcie w 100g znajduje się 4-5g), przez co nasyci nas na dłużej. Dzięki dodatku orzechów dostarczymy nienasyconych kwasów tłuszczowych, które mogą obniżyć nasze stężenie cholesterolu LDL. [2] Dodając owoc, dostarczymy węglowodany (podstawowe źródło energii dla większości komórek w naszym ciele), witaminy, antyoksydanty i nieco cennego błonnika.
Śmiało mogę stwierdzić, że żyjemy w dobrych czasach – sklepy oferują nam naprawdę wiele produktów, na bazie których możemy komponować nasze posiłki. Ma to oczywiście swoje dobre i złe strony… Dobre, bo coraz więcej pojawia się zdrowych, niskoprzetworzonych produktów. Złe, bo niestety kuszą nas nowymi smakami ulubionych słodyczy, chipsów czy słodkich napojów. Jak zwykle drogą do sukcesu jest stosowanie dobrych wyborów żywieniowych. Mam nadzieję, że dzięki temu wpisowi będziecie chociaż odrobinę bardziej świadomi, jak ratować się w awaryjnych sytuacjach, gdy zabraknie nam czasu lub pomysłu na gotowanie 🙂
Piśmiennictwo:
[1] K.D. Crew, A.I. Neugut. Epidemiology of gastric cancer. „World J Gastroenterol”. 12 (3), s. 354–362, Jan 2006.
[2] M.A. Briggs, K.S. Petersen, P.M. Kris-Etherton. Saturated Fatty Acids and Cardiovascular Disease: Replacements for Saturated Fat to Reduce Cardiovascular Risk. „Healthcare (Basel)”. 5(2), s. 29, Jun 2017.